Geoblog.pl    AgaPiotr    Podróże    w 410 dni dookoła świata    Na szczęście były piękne widoki
Zwiń mapę
2008
08
sty

Na szczęście były piękne widoki

 
Chile
Chile, Santiago
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 30327 km
 
Wczorajszy dzień prawie w całości wypełniła nam przeprawa do Chile.Podróż miała trwać 6 godzin a zajęła ok.9.Przeprawa przez Andy minibusem (12 pasażerów i kierowca)Nie byłaby nawet taka zła( widoki oszałamiające,góry piękne i takie niedostępne) gdyby nie granica chilijska.Właściwa granica przebiega przez środek góry-połowa 2 kilometrowego tunelu należy do Argentyny a reszta to już Chile.Za tunelem po kilku kilometrach dojeżdża się do pograniczników.I tu mała niespodzianka-kolejka autobusów i minibusów szacowana przez znawców na conajmniej 3 h czekania.Po 2 h coś drgnęło-albo nasz kierowca się wkurzył albo jedna z pasażerek miała znajomości bo po tym czasie sama odprawa odbyła się błyskawicznie.No ale mieliśmy w plecy 2,5 h.A jak się później okazało miało to kluczowe dla nas znaczenie.Zamażyliśmy sobie żeby zamieszkać w Santiago w apartamencie a nie w hotelu.Napisaliśmy w meilu że będziemy między 4 a 5 czasu czilijskiego.Po dotarciu do Santiago nie mieliśmy problemu z metrem i dość szybko trafiliśmy na miejsce(jedynie mały problem ze znalezieniem właściwego adresu).Okazało się,że nikogo nie było na miejscu a portier nie umiał nam pomóc.Było więc już ok.9 a my nie mieliśmy gdzie spać.Mała panika i ruszyliśmy na poszukiwania.Hotel znależliśmy dość szybko i do tego w miłej okolicy.
Od rana ruszyliśmy na zwiedzanie pobliskiego parku z Tarasami Neptuna. Oaza ciszy i spokoju w potoku samochodowym i ludzkim.Później zlokalizowaliśmy drugie znane nam apartamentowe miejsce.No i udało się-mieszkamy w apartamencie wielkości naszego byłego mieszkania( dla niewtajemniczonych jesteśmy obecnie bezdomni) z wszystkimi wygodami i w cenie porównywalnej do hoteli 2,3 gwiazdkowych.Mam nawet żelazko, no i oczywiscie dokonaliśmy wielkiego prania.Przed zmianą adresu przemieżaliśmy główną część miasta i odwiedziliśmy muzeum sztuki przedkolumbijskiej z niesamowitą czasową wystawą poświęconą jednemu z indiańskich plemion,którego obsesją był seks i życie pozagrobowe.
Teraz odpoczywamy i zażywamy "domowych klimatów".
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Mama
Mama - 2008-01-09 10:35
Czytam,podziwiam? Gdzie dalej? Buziaczki
 
kasia cz.
kasia cz. - 2008-01-09 10:49
Naprawdę wszystko to robi olbrzymie wrażenie!!! Cudo !!!
Zwiedzajcie, opisujcie, a wyśpicie się na emeryturze ;)
 
pawman
pawman - 2008-01-09 12:30
Gratulacje !
piekne Macie zdjecia ;)) ehhh zazdroszcze Wam tej swobody ....
powodzenia i szczesliwych wojazy
Pawel
 
 
zwiedził 24.5% świata (49 państw)
Zasoby: 282 wpisy282 205 komentarzy205 1867 zdjęć1867 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
02.09.2009 - 20.10.2010
 
 
 
12.07.1994 - 02.08.1994