Przez cala nasza podroz przewija sie pytanie: gdzie mozna zakotwiczyc na dluzej? Okolice Florianopolis sa napewno jednym z takich miejsc.( moze nawet obecnie na pierwszym miejscu). Podoba nam sie wszystko od mentalnosci mieszkancow, przez organizacje zycia, porzadek, krajobrazy, klimat, serdecznosc ludzi. Po drodze przejezdzalismy przez miasto wprost wyjete z bawarskich klimatow - tylko na innej szerokosci geoglraficzej ( sterylna czystosc, piekne rezydencje, szalejaca roslinnosc...i polska restauracja). Teraz jestesmy w posadzie na poludniu Isla Santa Caterina. Kilometrami ciagnace sie biale plaze, przyjema bryza znad oceanu - raj na ziemii!!! My jednak zabawimy tutaj krotko. Postawilismy na riviere urugwajska i tam wybieramy sie juz w poniedzialek.