Do Las Vegas przylecieliśmy głównie po to aby obejrzeć wielki kanion kolorado.Wybieramy wycieczke całodniową autokarową(oczywiście opcji jest mnóstwo z noclegiem i z przelotem helikopterem).Sama jazda jest długa i męcząca bo praktycznie nie ma co podziwiać za oknem.Na szczęście mamy fajnego kierowco-przewodnika i jakoś czas upływa.Po drodze oczywiście przerwa na obfotografowanie dumy USA czyli tamy Hoovera.A kanion-nooo oczywiście ,że robi wrażenie.Spacerujemy wzdłuż zbocza i czasami naprawde blisko a do tego trafiliśmy na zmiane frontów atmosferycznych i dlatego straszliwie wieje-obrywa głowe-ale dla tych widoków warto.Wieczorem wracamy połowe trasy przesypiając.