Zachwycając się widokami i pokonując kolejne serprntyny nie udaje nam się zlokalizować jakiegoś sympatycznego i oczywiście na naszą kieszeń kempingu.Postanawiamy więc tę noc spędzic w "pięknych okolicznościach przyrody"czyli wielogwiazdkowym hotelu pod gołym niebem.Rano kąpiel wodą z kanistra i można jechać podziwiać kolejne miasto.
I tak odświeżeni jedziemy zwiedzać Cannes.