....przynajmnie z tych co widzielismy. Nie wiem dlaczego ale dobrze sie tu czujemy. Jest czysto, bezpiecznie, no ale niestety dosc drogo. Jezeli ktos planuje zwiedzac azje poludniowo-wschodnia startujac od Singapuru, proponuje , zeby poruszal sie ladem poprzez Malezje i Tajlandie. Po pierwsze, bo tanio i wygodnie, ale rowniez w celu odpowiedniej aklimatyzacji..nazwijmy to kulturowej. Przeskok z blichtru Singapuru na np droge pomiedzy Siam Reap a Batambangiem, lub na chalasliwe i smrodliwe ulice Phnom Phen moze byc zbyt duzym szokiem. Mieszkaliśmy w hotelu taniej sieci Fragrance ( z basenem;-)), mającej w Singapurze kilkanaście hoteli. My wybraliśmy hotel Salangore, super usytuowany - w miarę blisko metra, kilkaset metrów do Little India, jak i na Orchard Rd ulicy wypełnionej domami towarowymi oraz supernowoczesnej Marina Bay. Singapur przygotowuje się do pierwszego nocnego wyścigu F1 - usytuowanie trasy w środku miasta pośród wieżowców i jazda przy sztucznym świetle spowoduje, że wyścig będzie niezwykłym spektaklem - szkoda że nas już tu nie będzie..