Geoblog.pl    AgaPiotr    Podróże    w 410 dni dookoła świata    Borneo
Zwiń mapę
2008
03
wrz

Borneo

 
Malezja
Malezja, Kuching
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 91456 km
 
No to jest wieczor i po calym dniu spedzonym w podrozy wreszcie jestesmy na miejscu.No ale od poczatku.Wylot mielismy z Penangu wiec trzeba bylo wrocic na wyspe.Wybieramy droge troche okrezna bo okazalo sie ,ze bezposredni prom powrotny jest w godzinach conajmniej nieodpowiednich(jesli chodzi o godzine wylotu).Tak wiec najpierw prom do Kuala Kedah(godzinka z kwadransem),potek taksi do Alkazelcer(.....czyli Alor Setar), potem autobus do Baterflaj(...czyli Butterworth- poltorej godziny),znowu prom tym razem do Georgtown (20 minut) i wreszcie autobus bezposrednio na lotnisko (godzinka).Laczny czas to 8 godzin- no ale taniej i z przygodami.
Reszta potem.dobranoc.

PS. Lot samolotem tez okazał się atrakcyjny bo pierwszy raz w życiu( a odbyliśmy już 77 wspólnych startów i lądowań) widziałam z samolotu tęcze jak przesuwała się na tle chmur, a lądowaliśmy wśród błyskawic.
Kuching i cała prowincja stanowią tak silną autonomiczną jednostke,że mają imigration i wstawiają pieczątki do paszportów z wizą ważną na 30 dni.Samo miasto ciekawe i ładnie zadbane.Pojechaliśmy do kulturalnej wioski czyli coś w stylu skansenu.Zaczeliśmy od orientalnego obiadu,potem zwiedzanie miejscowych "długich" i "wysokich" chat a na koniec wystepy taneczne.Całość ciekawie zorganizowana, a dojechać można specjalnym schutle busem.Kolejna atrakcja okoliczna to wizyta u naszych krewniaków orangutanów.Też dojazd shutle busem do rezerwatu gdzie na wolności żyje 24 osobniki.W porze karmienia niektóre się schodzą i można je poobserwować.My mieliśmy szczęście do 5 dorosłych i 2 maluchów przyczepionych do mam.Ciekawe doznania.
Oczywiście Borneo przyrodą stoi ale nam nieco plany pokrzyżowała pogoda i nie skorzystaliśmy z możliwości trekingowania( ulewa w dżungli to średnia przyjemność).Mamy nadzieje odrobić to w Kota Kinabulu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (24)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
Mama
Mama - 2008-09-03 12:13
Bez kotów by się nie obyło,prawda?
 
AgaPiotr
AgaPiotr - 2008-09-03 15:31
Obyć się nie mogło !!! Koty to symbol Kuchingu - jest tu nawet Cats Museum ;-)
 
Arek Nawrocki z 23 Lutego 26
Arek Nawrocki z 23 Lutego 26 - 2008-09-04 14:59
A skad wy tam macie internet - w dżungli
 
AgaPiotr
AgaPiotr - 2008-09-05 10:09
..no zadzwoniłem na błękitną i po paru godzinach zjawiła się ekipa - patrz ostatnie zdjęcie. Chłopaki szybko się uwinęły ...no i mamy internet ;-)
 
Martucha
Martucha - 2008-09-08 07:59
Co przedstawia trzecie zdjęcie? I dlaczego te figury są "zabandażowane"?
 
 
zwiedził 24.5% świata (49 państw)
Zasoby: 282 wpisy282 205 komentarzy205 1867 zdjęć1867 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
02.09.2009 - 20.10.2010
 
 
 
12.07.1994 - 02.08.1994