Na wyspie Penang mamy 2 dniowy przystanek przed wakacjami na Langkawi. Poraz kolejny rozwala nas jakość malezyjskich dróg. Poza pierwszymi 30 kilometrami zjazdu serpetynami z Cameron Highlands jedziemy przeważnie 3 pasmową nitką autostrady. Sam Penang to wyspa ale połączona z stałym lądem długaśnym 7 kilometrowym mostem. Miejsce to jest jednym z ulubionych ośrodków wypoczynkowych malezyjczyków - dość duża górzysta i zielona wyspa, a na linii wybrzeża rząd 30 piętrowych apartamentowców. Georgetown (coś w rodzaju stolicy)to dość przeciętnej urody miasto z obowiązkowym ChinaTown i Little India ( w tym przypadku nie taką little). Zaliczyliśmy program obowiązkowy po świątyniach -i uciekamy na wakacje ;-)