postanowiliśmy z piotrem że będziemy pisać zamiennie i że nie będziemy się wtrącać do swoich wpisów.o edirne wiedziałam tyle ,że jest ciekawe i to wszystko,żadnej mapy ani wiadomości o mieście.Więc na początku trochę stresu ale z każdą chwilą było coraz lepiej.Znależliśmy informacje turystyczną,dostaliśmy mapę i już dalej poszło łatwiutko.Wieczorem przyjechaliśmy do Canakkale.Po przeprawie promem przez Dardanele prawie o północy dotarliśmy do hotelu.Dobrze, że gowcześniej zarezerwowaliśmy bo byliśmy padnięci.Autobus,którym jechaliśmy docierał aż do Adany.Teraz idziemy na poszukiwania tańszego hotelu a póżniej do Troi.