W obecnych czasach dla niektórych osób(mam na myśli młodych wiekiem a nie duchem) wyda się to może śmieszne ale dla nas wówczas taki wyjazd to było prawdziwe wydarzenie.Nie mieliśmy takich możliwości wyjazdowych:dla niektórych osób z naszej ekipy była to absolutna nowość.Byliśmy młodzi i chłonni przygód.I udało nam się zrealizować szalony jak na tamte lata plan.
Ekipa to 3 dziewczyny z Bydgoszczy:moje koleżanki Ola i Agnieszka oraz ja i mój eks Maciej(też Bydgoszcz) oraz 4 chlopaków z Poznania:Jacek,Przemek,Sebastian(mój przyjaciel do dziś) i Piotr(mój obecny mąż-był to więc nasz pierwszy wspólny wyjazd.Punktem łączącym te dwa miasta i ludzi jest Sebastian i ja-właśnie rozpoczęłam studia w Poznaniu a Sebastian stał się moją bratnią duszą w tym nowym miejscu.Tak powstała paczka.Był też pomysł i 2 samochody(no powiedzmy że samochody ale jeździły i to było najważniejsze:polonez i duży fiat) oraz niewielki budżet i 3 tygodnie na realizacje marzeń.No to w droge.