Po długiej jeździe docieramy do drugiej ze znaczących świątyń Jawy czyli kompleks świątynny Prambanan.Tu także mamy do czynienia z dużym obszarem ale jest to kompleks czyli kilka budynków stanowiących całość a nie jedna budowla.Zdobienia zarówno na zewnątrz jak i we wnetrzu są piękne i drobiazgowe.
Po południu jesteśmy już w hotelu i mamy troche czasu wolnego.Hotel ciekawy,w stylu kolonialnym i z dużą historią.Decydujemy się zjeść w hotelowej restauracji.Wbrew pozorom okazuje się że nie nadszarpnie to naszych kieszeni bo ceny jak i w całej Indonezji są niewielkie a do tego towarzyszą nam aktywnie gekony co sprawia nam dodatkową przyjemność.